O mnie

Krzysztof Figas                                                    

Siemianowiczanin z urodzenia, fotograf z pasji, trochę więcej niż amator. Na co dzień, szczęśliwy mąż i ojciec, jak kożdy z nos zarobiony bez tydziyń :) , relaks i wytchnienie to górskie wycieczki oraz dłuuugie spacery.                                                                            Pasjonat historii Siemianowic, jak i tej lokalnej, regionalnej – Górnego Śląska. Jak o sobie zwykł mówić: „Ślonzok”. Mieszkając w Siemianowicach, niemal bez przerwy od prawie 30 lat, cały czas budowała się we mnie świadomość mojego pochodzenia i lokalnego patriotyzmu. O Śląsku i Siemianowicach godom – mój faterland – moja mało ojczyzna, bo tu się urodziłech, tu żyja i kiedyś pewnie prziydzie mi tu umrzić…                                                           W galerii chcę pokazać jak widzę miejsce w którym mieszkam, jego zalety, jego nieraz ukryte piękno, na które nie zwracamy uwagi codziennie przechodząc ulicami naszego miasta, ale nie tylko… pokażę również to co mnie boli, te drzazgi, które tkwią w tym mieście bardzo głęboko…jak np. Huta Laura – Jedność, a właściwie to co z niej zostało w 10 lat po upadku, pozostałości KWK Siemianowice, czy rozsypujący się Pałac Donnersmarcków i wiele innych miejsc: bogatych w historię, ciekawych, tajemniczych,, tych dobrych jak i tych złych…                                                                                                                                               Dziękując Panu Marianowi Jadwiszczok za pomoc i umożliwienie mi „wyjścia z cienia”, postaram się wspólnie z Nim wskrzesić pamięć o dniach minionych, pokazać jak zmieniało się nasze miasto, utrwalić to co właśnie przemija, ale i docenić to co dobrego się dzieje w naszym mieście– w grodzie Siemiona – Siemianowicach Śląskich….

Pozdrawiam i życzę przyjemnego oglądania…   Sierpień 2012 rok.