- Część II

8.   Zajezdnia  kolei  górniczej przy  Rzęsie

Zajezdnia kolei  górniczej znajdowała się  przy ulicy Śląskiej-Zwycięstwa  w okolicy  Rzęsy.

      

    

Schodząc z parkingu przy ulicy Zwycięstwa w kierunku stawu Rzęsa z prawej strony na skarpie można zauważyć  tunel  o  szerokości  ok. 4m, wysokości  ok.4m,  i  długości  ok.15m.  Jest to kolejna historyczna budowla pozostała  w naszym mieście . Do tego obecnego   tunelu wjeżdżał parowóz , a właściwie przejeżdżał  pod wiaduktem , bo kiedyś był to wiadukt  o szerokości  ok.15 metrów ,gdzie górą  jak dzisiaj można przechodzić, czy przejeżdżać na pola w kierunku Alei Spacerowej. Parowóz przejeżdżając przez wiadukt dalej jechał na  otwartym terenie ,można powiedzieć  „wąwozie”  i  na wysokości  ulicy Dworskiej  wjeżdżał dopiero  w tunel, ale już pod ziemią na około 10 metrów  poniżej tej ulicy, gdzie była  zajezdnia tej kolei górniczej. Motorniczy pociągu miał tam też  miejsce do naprawy i konserwacji  parowozów.

     Przy zajezdni  znajdowała się Dukla podsadkowa  do Szybu Parkowego, który znajdował  się   przy obecnym Urzędzie Skarbowym. Miejsce  przy obecnym tunelu, a byłym wiadukcie było jednocześnie przystankiem początkowym, gdzie górnicy wchodzili do wagonów i dojeżdżali do pracy do Szybu Górniczego  Bańgów.  W oczekiwaniu na  odjazd pociągu  górnicy  stali pod zadaszonym drewnianym przystankiem , który był wybudowany zaraz przy  obecnym tunelu . Trasy kolei wąskotorowej   rozmieszczone były  po całym terenie byłej piaskowni , a dowóz górników prowadził  torowiskiem

       wzdłuż ulicy  Zwycięstwa , później tory odbijały w prawo w kierunku Alei  Spacerowej i do Szybu Bańgów  znajdującego  się na rogu ulic Bańgowska – Krupanka. Tym śladem  torowiska można było też w lewo dojechać do Michałkowic w kierunku ulicy Harcerskiej, aż do Szybu Północnego i  do kopalni Michał. Wspomniana zajezdnia kolei górniczej   przestała funkcjonować  do momentu  zalania wodą całego terenu po  piaskowni . Do obecnego  tunelu  podłączony jest przepust  z rur betonowych przez  który kiedyś przepływał nadmiar wody  z pól po przeciwnej stronie tj. z tyłu  byłego już Haldexu. Funkcjonowały wtedy odpowiednie rowy odwadniające z tego terenu powodujące naturalne nawodnienie stawu Rzęsa, czy jak kiedyś mówiono Pańskiego. Dlaczego od tego odstąpiono, nie wiadomo, a jest to bardzo istotne z uwagi na braki wody w stawach. Tak właściwie woda przez ten tunel-przepust  miała źródło, aż z  terenów Bytkowa przy ulicy Watoły, gdzie ciekiem wodnym przebiegała wzdłuż szerokich torów kolei  i na wysokości numeru 13 pod  ulicą  Oświęcimską  dalej  płynęła, aż przez przepust w nasypie przy nowym rondzie pod ulicą Michałkowicką  i z tyłu za Nowym Światem  wzdłuż ogródków  w kierunku  wspomnianego przepustu w tunelu  przy Rzęsie.

 Dalej ciek wodny płynął przez staw „milicyjny” i dalej przez staw Remiza i dalej w kierunku  „ Zollamt” punktu granicznego , aż do  rzeki Brynicy. Obecnie ciek wodny nie istnieje, a szkoda.  Dlatego też dobrze byłoby ten obecny zachowany i trochę zaniedbany tunel  odrestaurować , umieścić odpowiednie tablice informacyjne z historycznym jego opisem. Byłaby to kolejna atrakcja turystyczna w naszym ciekawym mieście  .  Pozdrawiam. Marian Jadwiszczok.  25.11.2020 rok.